-
matthias
@O nauczycielach, lekarzach i sposobach rozumienia żartów (7 marca 2019 10:28)
Egzaminy, a szczególnie matura, to kosmos. Nie ma nic wspólnego z edukacją. Rodzice w 90% nie zdają sobie sprawy jak działa ten system. A te kilka procent, które są tego świadome załatwiają np. dziecku nauczanie indywidualne, żeby miało więcej czasu na korki i nie traciło go bezowocnie w szkole. Tylko na końcu tego systemu jest uczeń, który świetnie zdał matematykę, fizykę, j.angielski i nie ma pojęcia o niczym innym.
![]() |
matthias |
7 marca 2019 14:17 |
@O nauczycielach, lekarzach i sposobach rozumienia żartów (7 marca 2019 10:28)
Myślę, że od podstawy programowej ważniejsze jest to co jest wymagane na egzaminach. Bo tak naprawdę nauczyciele uczą "pod egzaminy". Tego również wymagają rodzice. Bo to są ważne sprawy dla przyszłości ich dzieci.
![]() |
matthias |
7 marca 2019 14:01 |
@O nauczycielach, lekarzach i sposobach rozumienia żartów (7 marca 2019 10:28)
Mówiąc o podstawie programowej wiele osób ma na myśli programy nauczania. Tymczasem podstawa, to minimum, które gwarantuje państwo. W skrócie na ocenę dst. Reszta to utrwalanie i dodatkowa praca ucznia i rodzica poza szkołą. I w sumie, gdy się nad tym zastanowić, czasu w szkole wystarczyłoby dla wykształcenia ucznia na ocenę dst, bez zadań domowych i dodatkowej pracy. Sądzę, że dlatego sprawę podstawy usuwa się na bok. Być może sprawa treści też ma znaczenie.
![]() |
matthias |
7 marca 2019 13:27 |
@O nauczycielach, lekarzach i sposobach rozumienia żartów (7 marca 2019 10:28)
Nauczyciele znajdują się, podobnie jak Pan, w widmie ultrafioletu. Ilość paradoksów i bzdur, które związane są z ich obowiązkami oraz również z wynagrodzeniami jest tak duża, że nie za bardzo wiadomo jak z tego wybrnąć. Przykłady: nauczyciel w 40 osobowej klasie dostaje takie samo wynagrodzenie za godz. jak nauczyciel na zajęciach indywidualnych z 1 uczniem, nauczyciel polskiego, który po lekcjach musi poprawiać całe stosy wypracowań (współczuję tym licealnym z poziomem rozszerzonym) jest tak samo wynagradzany jak nauczyciel plastyki, czy muzyki, którzy nie mają takich obowiązków. No i na koniec sprawa pensum. Może 18 godzin to faktycznie mało. Może 20 albo 22 godziny byłyby do udźwignięcia. W każdym razie jest duże pole do negocjacji. A ...
![]() |
matthias |
7 marca 2019 12:13 |
@Jak to ma być z tą III Wojną Światową? (11 lutego 2019 22:52)
Dzień dobry
III wojna światowa rozpocznie się w momencie spłaty ostatniego zobowiązania za II wojnę światową. Pan Stalagmit opisał świetnie ten proces na przykładzie wojen punickich.
![]() |
matthias |
12 lutego 2019 10:07 |
@Inż. Doboszyński przed Sądem Przysięgłych. Czy Barcelona była bardziej „czerwona” niż Kraków? (11 stycznia 2019 08:33)
Dziękuję za artykuł. Wyjaśniają się kulisy np. mordu w Brzozowie.
![]() |
matthias |
13 stycznia 2019 13:11 |
@O nauczaniu historii w seminariach duchownych (13 stycznia 2019 04:47)
Historia to największa sojuszniczka katechezy szkolnej. Ma Ksiądz w 100% rację.
![]() |
matthias |
13 stycznia 2019 11:06 |
@Szkoła tercjarna (14 listopada 2018 21:33)
Nie bezpośrednio ale system egzaminów formatuję sposób pracy nauczycieli. Po prostu są rozliczani z tego jak ich uczniowie zdają egzaminy. W obecnym stanie prawnym nie można podzielić roku na trzy równe okresy klasyfikacyjne, ale można na cztery. Nic nie stoi na przeszkodzie by taką organizację wprowadzić. Rozporządzenie o ocenianiu wymaga śródrocznej klasyfikacji, chociaż do arkuszy wpisuje się tylko oceny końcowe. W mojej opinii większość Pana pomysłów można wprowadzić w szkole w zgodzie z obecnym ustrojem. Oczywiście oceny muszą pozostać w skali 1 - 6. Będzie Pan musiał również znaleźć szkołę, która będzie chciała wprowadzić takie regulacje.
![]() |
matthias |
15 listopada 2018 20:32 |
@Szkoła tercjarna (14 listopada 2018 21:33)
Wyjaśnię to dokładniej. Egzaminy, czy wewnętrzne, czy zewnętrzne mogą być zorganizowane w taki sposób, że będą wspierać lub wypierać pewne działania. Np. kształcenie językowe, którego celem jest zdanie egzaminu a nie nauczenie komunikacji wpływa destrukcyjnie. W wypadku naszego systemu są to egzaminy zewnętrzne. Nigdzie nie napisałem, że zewnętrzność jest degenerująca raczej skłaniam się ku systemowi.
Pozdrawiam
![]() |
matthias |
15 listopada 2018 18:32 |
@Szkoła tercjarna (14 listopada 2018 21:33)
Ja nie napisałem, że zewnętrzny egzamin jest zły. Napisałem, że cały system egzaminacyjny, który obecnie funkcjonuje jest degenerujący dla edukacji.
![]() |
matthias |
15 listopada 2018 17:19 |
@Szkoła tercjarna (14 listopada 2018 21:33)
Dzień dobry
W mojej ocenie system egzaminów zewnętrznych bardziej dewastuje edukację. Co Pan o tym sądzi?
![]() |
matthias |
15 listopada 2018 11:20 |
@Stopień wodny „Niepołomice” na górnej Wiśle (23 października 2018 20:35)
Dobry wieczór
Zadziwia mnie poziom degradacji naszych rzek. W Stalowej Woli na Sanie spiętrzają rzekę dla elektrowni poprzez zatopienie w nurcie bloków betonowych i koniec z żeglugą.
Zdjęcie z map Googla stopnia w Stalowej Woli
Zdjęcie poniżej zrobione z okna samolotu nad Frankfurtem. Może nie widać dokładnie, ale w prawym dolnym rogu płynie kontenerowieć, całkiem duży.
Pozdrawiam
![]() |
matthias |
23 października 2018 22:24 |
@Wisła Warszawska – zarys problemu i jego rozwiązania w aspekcie planów rządowych (3 lipca 2018 17:39)
Na co człowiek nie spojrzy, wszystko w ruinie. Największa rzeka w Polsce i nie można jej przepłynąć w sumie niewielką łodzią. Dziękuję za odpowiedź.
![]() |
matthias |
4 lipca 2018 11:06 |
@Wisła Warszawska – zarys problemu i jego rozwiązania w aspekcie planów rządowych (3 lipca 2018 17:39)
Dzień dobry
Jak Pan sądzi. Wykonalne jest przepłynięcie Wisłą z np. Sandomierza do Gdańska łodzią o zanurzeniu 1 m.? Myślę o stanie obecnym, nie o planach na przyszłość.
![]() |
matthias |
4 lipca 2018 08:38 |